Mam już 2 latka.

Co prawda zostały jeszcze 3 dni, ale podejrzewam, że we wtorek nie dam rady tutaj nic napisać.
Już 30 września (tak w dzień chłopaka) mój ukochany Dawidek skończy 2 latka.

 Bardzo szybko zleciał ten czas. Teraz bym pisała to co każdy z nas słyszy: "pamiętam jak jeszcze byłeś w inkubatorze, jak chodziłeś pod stołem, jak ..." itd.

 Ja zamiast tego wspominania (bo robią to za mnie zdjęcia ;) ) to chciałam Ci Dawidku życzyć, byś nadal rozwijał się tak jak rozwijasz.

 Byś był pełen uśmiechu i życia, tak jak było dotychczas.

 By ci się dobrze mieszkało w nowym domku ;)

 I żebyś poznał tam nowych kolegów, no i koleżanki ;)

 Byś nadal miał tą ciekawość świata ;)

Byś miał co wspominać z dzieciństwa, gdy będziesz w moim wieku :P

 Rośnij zdrowy, jak na drożdżach.

Śpiewaj tak, jak śpiewasz. Nie ważne czy to ma sens logiczny czy nie ;) Śpiewaj po swojemu :)

  No i niech ci się spełnią twoje marzenia ;)

 PS. I nie przestawaj tańczyć :D