Jak pomyślę sobie o profilu klasy, na którym już jestem 2 rok to zawsze się zastanawiam "Co ja tutaj robię". I zawsze sobie powtarzam Edzia dasz radę, już mniej jak więcej przed tobą :D No ale nie zamieniłabym tego na nic innego. Co prawda z infy kuleję i męczę się - i z przedmiotem, i z Andrzejem. Jednak jest to klasa, którą wymarzyłam sobie już w 1 gimnazjum i dzielnie dążyłam, żeby się tutaj znaleźć. A że marudzę... taki mój urok. Ale mimo tego i tak mi się tutaj podoba. Dzisiaj z A. uświadomiłyśmy sobie, że za rok o tym czasie to będziemy po maturze... Rzeczywistość czasami przeraża.
Jako, że wczoraj nie było postu, to dzisiaj dodaję zdjęcia.
Ten koń to zdjęcie wspólnej roboty mojej i Dawidka (prędzej czy później tutaj się pojawi)
A to moja kuzynka. Zdjęcia robiłam na komunii jej brata.
Oj tak, wizja matury za rok jest zdecydowanie przerażające ; p
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, portrety <3