Cześć. Jestem Edyta ;)
Zakładam tego bloga, żeby wpaść tu po paru latach i zobaczyć jak udało mi się rozwinąć w tym co lubię - w fotografii. Blogów o takiej tematyce jest sporo w sieci, ale nie jestem tutaj po to aby z kimś się ścigać czy chwalić swoimi umiejętnościami, ale po to, aby się sprawdzić tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji.
Zdjęcia robię odkąd pamiętam. Nieraz przypominam sobie czasy, gdy jeździłam na kolonie z aparatem na kliszę, a do wykorzystania miałam 72 klatki. Oczywiście po wywołaniu zdjęć zawsze dostawało mi się po uszach, bo nie było mnie tam, ale same widoki,okolice i krajobrazy.
Teraz gdy technika poszła do przodu zainwestowałam w lustrzankę. Niektórzy stwierdzą, że kolejna lasencja ze sweet fociami w lustrze. Lecz myślę, że mimo takiego aparatu, z takimi funkcjami już wiele się nauczyłam.
Zdjęć mam mnóstwo, a wszystko dzięki temu, że uwielbiam podróżować. Ale nie tylko z moich wyjazdów wakacyjnych są zdjęcia. Sporo jest fotografii z najbliższej okolicy: domu, podwórka, wsi i okolicznych miejscowości. Nie ma nic lepszego jak wsiąść na rower i jechać przed siebie z aparatem. Bo najważniejsze to doceniać małe rzeczy :) to jest właśnie szczęście :)
Zakładam tego bloga, żeby wpaść tu po paru latach i zobaczyć jak udało mi się rozwinąć w tym co lubię - w fotografii. Blogów o takiej tematyce jest sporo w sieci, ale nie jestem tutaj po to aby z kimś się ścigać czy chwalić swoimi umiejętnościami, ale po to, aby się sprawdzić tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji.
Zdjęcia robię odkąd pamiętam. Nieraz przypominam sobie czasy, gdy jeździłam na kolonie z aparatem na kliszę, a do wykorzystania miałam 72 klatki. Oczywiście po wywołaniu zdjęć zawsze dostawało mi się po uszach, bo nie było mnie tam, ale same widoki,okolice i krajobrazy.
Teraz gdy technika poszła do przodu zainwestowałam w lustrzankę. Niektórzy stwierdzą, że kolejna lasencja ze sweet fociami w lustrze. Lecz myślę, że mimo takiego aparatu, z takimi funkcjami już wiele się nauczyłam.
Zdjęć mam mnóstwo, a wszystko dzięki temu, że uwielbiam podróżować. Ale nie tylko z moich wyjazdów wakacyjnych są zdjęcia. Sporo jest fotografii z najbliższej okolicy: domu, podwórka, wsi i okolicznych miejscowości. Nie ma nic lepszego jak wsiąść na rower i jechać przed siebie z aparatem. Bo najważniejsze to doceniać małe rzeczy :) to jest właśnie szczęście :)
Oświęcim. Kamienica przy rynku.
Oświęcim. Most
Brzezinka. Auschwitz-Birkenau
Moja lampka :P
Treffen. Austria
Komentarze
Prześlij komentarz