Tak jak pisałam w zeszłym poście, tak teraz to spełniam. Moją fotorelację zatrzymałam na tym, że poszliśmy na krakowski rynek. Natrafiłyśmy na Festiwal Tańców Dworskich i tak nas to wciągnęło, że stałyśmy tam prawie 2h. Obejrzałyśmy w sumie 4 przedstawienia. Myślę, że jest to bardzo fajna atrakcja dla turystów, ponieważ wątpię, aby ktoś się skusił na takie coś, gdyby zobaczył plakat. W taki oto sposób, mogłyśmy poznać coś nowego.