Chciałam was przeprosić, że ostatni wpis pojawił się niemal tydzień temu. Ale to jest właśnie to co w tytule ;) Życie szkolne pożera czas, w szkole zaczynają straszyć maturą, zmienili nam nauczycieli z religii i niemieckiego (w klasie maturalnej zaczynamy się uczyć xd), no a do tego trzeba dorzucić prawko. Sporo tego, ale jak to jeden nauczyciel powiada: "Nie ma lekko dzieci.".