Totalnie się wypalam... na nic nie mam ochoty ani siły...w weekend miałam tyle do roboty, a w końcu nic nie zrobiłam. Całkowity leń. Jedyne do czego udało mi się zmusić, to był krótki spacer na górkę.
Chciałam złapać zachód słońca. Ale tutaj lipa. Na sam koniec, na to na co najbardziej czekałam, słońce zaszło za chmury... Ogólnie nie jestem za bardzo zadowolona z tych zdjęć.
No ale oceńcie sami...
Tak piszę wam jak to było.. o tym całym rozczarowaniu. I ta myśl nagle. Czy ja włożyłam z powrotem legitkę? Otwieram patrzę... nie ma! Całe szczęście, że dzisiaj kanary nie jeździły, a w pociągu konduktor nie domagał się o legitymację... Dwa mandaty w 1 dzień? To by było szaleństwo...
A dzisiejszy dzień? Totalny odlot... zniechęcenie do jakiejkolwiek pracy i do jakiegokolwiek myślenia... Ale za to głupawka robiła swoje.. ;)
Godzina 13.30, przerwa między biologiami...
Ja: Dziewczyny... macie coś słodkiego?
An: Niestety, nie mam... ale też bym coś zjadła..
Ag: Ja też nie mam...
<ja.. myślę, myślę>
Ja: wiem!! Wbijamy do prof. N.! Mamy cukierki w szafce!
An: Dobra.. ale pomóż mi wstać.. xd
<w sali>
Prof: Co tam chciałyście? Jeszcze macie lekcje?
Ja: No tak.. jeszcze jedna biologia. Na wyżerkę przyszłyśmy :D Otworzy profesor szafkę?
I tak zdobyłyśmy resztkę cukierków z dnia chłopaka.. xd
______________________________________________________
Tak w ogóle to udało mi się dojść do finału... także jakbyście mogli oddać swój głos na moje zdjęcie, byłabym baardzo wam wdzięczna.. :) Link macie -> tutaj
Oba zdjecia mi się podobają, chociaż drugie ma większą magię. W ogóle dobre miejsce na robienie zdjeć chyba :) tak teraz myślę, że chyba nie mam żadnego zdjęcia zachodu słońca.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są naprawdę ładne ;) przez ciebie zachciało mi się czegoś słodkiego xd
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie mi się bardziej podoba.
OdpowiedzUsuńNo, to fart z tymi cukierkami :)