Przejdź do głównej zawartości

Canterbury


Będąc w Anglii zwiedziłam wiele miejsc, które podbiły moje serce. Jednym z nich było Canterbury. Niewielkie miasto, ale za to bardzo znane i lubiane przez turystów. Właśnie tam znajduje się centralne arcybiskupstwo dla anglikańskiego Kościoła w Anglii.






Nadarzyła nam się wspaniała okazja uczestniczenia we mszy świętej w tamtejszej Katedrze. Pierwsze co się rzucało w oczy to to, że głównym koncelebratem mszy była kobieta. Dla mnie, jako osoby przyzwyczajonej do obrzędu katolickiego, było to co najmniej dziwne, dla Anglików to było całkiem normalne i na porządku dziennym.






Ogólnie msza nie różniła się od naszej. Jedynie drobne rzeczy były inne. To co mi się najbardziej spodobało to to, że Ewangelia była czytana z bocznej ambony. Ten zwyczaj niestety już niemal całkiem zaniknął z kultury katolickiej. Ambonki teraz służą wyłącznie jako ozdoba wnętrza. Jeszcze co było fajne, to że msza rozpoczęła się procesją. Na początku wchodził chórek, potem ludzie, którzy pomagali kapłanom posługiwać przy mszy, no i na końcu kapłani.


Po mszy było bardzo dużo czasu wolnego. Teoretycznie mieliśmy szukać miejsc z pytań i na nie odpowiadać. Był tam np. szpital, którego nie znalazłyśmy ;) oczywiście mnie się nie chciało zbytnio tego robić, bo głównie skupiałam się na uwiecznianiu tych pięknych kamieniczek i miejsc.














Dzień w Canterbery był bardzo udany ;) Cieszę, się, że mogłam zobaczyć to miasto. Domy są tam stare i dobrze zachowane, dzięki temu można było wyobrazić sobie jak to kiedyś było :)

Komentarze

  1. Cudowne zdjęcia, zawsze chciałam polecieć do Anglii, ale na pierwszym miejscu za rok jestem za Majorką, lub Hiszpanią! :)
    Dziękuję za tak miły i rozwinięty komentarz ♥!

    http://oliwia-blogg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ładnie tam ;O

    Zapraszam do mnie ! ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zimowo na Woli...

Wszystkie blogi... no może większość oblegają zdjęcia grudniowego śniegu... Wszyscy próbują się nacieszyć, bo nie potrwa to długo... Już w czwartek zapowiadają odwilż...

Proszę Pani, Proszę Pana...

Nam, młodym studentom, ciężko jest się przestawić, że do osoby zaledwie 10 lat starszej musimy mówić na per doktorze\Pani\Panie. Nie czuje się respektu, przez wiek, bo każdy ma w podświadomości, że osoba stojąca przed nim jest niemal rówieśnikiem.

Sesja par

Cześć, wrzucam zaległą sesję, którą można było już wcześniej oglądać na moim profilu fb, a także na instagramie. Temat fotografii par był dla totalną nowością i wyzwaniem. Idealnie udało nam się wpasować do pory roku oraz warunków pogodowych. Zrobiliśmy sporo ujęć na Toruńskiej starówce, a na deser poszliśmy na Bulwar Filadelfijski. Miło wracam do tej chwili spędzonej z Laurą i Kamilem, ponieważ sesja wyszła wspaniale. Mając na uwadze, że był to mój pierwszy raz, to uważam, że był to wielki krok do przodu.