Mam chwilę przed kolejnym wyjazdem no to napiszę wam o poprzednim ;)
W zeszłym tygodniu, razem z moją kuzynką Kasią, wyruszyłyśmy do wujków do Kołczewa.
Jest to niewielka miejscowość letniskowa, ma ok. 1000 mieszkańców, ale za to ma lepszą komunikację miejską niż moja Wola. Droga nie była jakaś bardzo męcząca. Kasia ciągle spała, a ja rozwiązywałam krzyżówki :P
Oczywiście PR puściły piętrusa, ale najważniejsze, że miałyśmy miejsca siedzące :)
Jak na drogę, to pogoda nam dopisała. Nie było gorąco, deszcz schładzał duchotę w wagonie. Słońce pokazało się dopiero za Szczecinem.
Ja: Kasia. Patrz słońce :D
Kasia: Gdzie? Nie widzę.
Ja: Z mojej strony geniuszu... xd
W czwartek poza długą podróżą (11h) nic większego nie robiłyśmy. Nie było na to siły. Ja wykorzystałam czas i trochę zapoznałam się z kuzynkami, które przyjechały z wujkiem Krzysiem i ciocią Marzeną.
Następnego dnia o 12 byłyśmy w wieży posłuchać dzwonów, a wieczorem pojechaliśmy do Międzywodzia.
I jak tu być nad morzem, a nie być na plaży? 3 dnia poszłyśmy do Świętoujścia.
No ale jeśli nie ja to kto?
A wam jak mijają wakacje? Udaje wam się spełniać postanowienia? :)
Do zobaczenia za 10 dni, z kolejną porcją zdjęć :)
Świetne zdjęcia i relacja.Ja nigdy tam nie byłam :C
OdpowiedzUsuńhttp://p-ann.blogspot.com/
Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńwww.am-kubicowelove.blogspot.com
Och, polskie morze :). Świetnie, ja też byłam kilka dni :). Może napiszę coś kiedyś u siebie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie podróże ♥
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzień udany :) Super zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://claaudiablog.blogspot.com/
Ciekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam ♥
świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńblog - klik♥
Świetna relacja! :) Udanego wyjazdu, zazdroszczę ci go :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie drzew najfajniejsze :) łąki i pola tez cudowne, tęskni mi się do takich...
OdpowiedzUsuńWracaj i chwal się fotkami :D