Przejdź do głównej zawartości

Tak na początek.

Cześć. Jestem Edyta ;) 
Zakładam tego bloga, żeby wpaść tu po paru latach i zobaczyć jak udało mi się rozwinąć w tym co lubię - w fotografii. Blogów o takiej tematyce jest sporo w sieci, ale nie jestem tutaj po to aby z kimś się ścigać czy chwalić swoimi umiejętnościami, ale po to, aby się sprawdzić tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji.

Zdjęcia robię odkąd pamiętam. Nieraz przypominam sobie czasy, gdy jeździłam na kolonie z aparatem na kliszę, a do wykorzystania miałam 72 klatki. Oczywiście po wywołaniu zdjęć zawsze dostawało mi się po uszach, bo nie było mnie tam, ale same widoki,okolice i krajobrazy.
Teraz gdy technika poszła do przodu zainwestowałam w lustrzankę. Niektórzy stwierdzą, że kolejna lasencja ze sweet fociami w lustrze. Lecz myślę, że mimo takiego aparatu, z takimi funkcjami już wiele się nauczyłam.
Zdjęć mam mnóstwo, a wszystko dzięki temu, że uwielbiam podróżować. Ale nie tylko z moich wyjazdów wakacyjnych są zdjęcia. Sporo jest fotografii z najbliższej okolicy: domu, podwórka, wsi i okolicznych miejscowości. Nie ma nic lepszego jak wsiąść na rower i jechać przed siebie z aparatem. Bo najważniejsze to doceniać małe rzeczy :) to jest właśnie szczęście :)


Oświęcim. Kamienica przy rynku.
Oświęcim. Most
Brzezinka. Auschwitz-Birkenau
Moja lampka :P
Treffen. Austria

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zimowo na Woli...

Wszystkie blogi... no może większość oblegają zdjęcia grudniowego śniegu... Wszyscy próbują się nacieszyć, bo nie potrwa to długo... Już w czwartek zapowiadają odwilż...

Proszę Pani, Proszę Pana...

Nam, młodym studentom, ciężko jest się przestawić, że do osoby zaledwie 10 lat starszej musimy mówić na per doktorze\Pani\Panie. Nie czuje się respektu, przez wiek, bo każdy ma w podświadomości, że osoba stojąca przed nim jest niemal rówieśnikiem.

Sesja par

Cześć, wrzucam zaległą sesję, którą można było już wcześniej oglądać na moim profilu fb, a także na instagramie. Temat fotografii par był dla totalną nowością i wyzwaniem. Idealnie udało nam się wpasować do pory roku oraz warunków pogodowych. Zrobiliśmy sporo ujęć na Toruńskiej starówce, a na deser poszliśmy na Bulwar Filadelfijski. Miło wracam do tej chwili spędzonej z Laurą i Kamilem, ponieważ sesja wyszła wspaniale. Mając na uwadze, że był to mój pierwszy raz, to uważam, że był to wielki krok do przodu.